Określenie drogocenny pasożyt zdaje się nie być do końca logiczne. Jednak to prawda – kosztowne sandałowce są półpasożytami, które do życia potrzebują wody i soli mineralnych podkradanych z korzeni innych roślin. Osiągają rozmiar krzewów lub drzew. Rosną w ciepłym klimacie Azji Południowo-Wschodniej, Australii i na wyspach Oceanu Spokojnego.
Drzewo sandałowe – kilka faktów
Drzewo sandałowe (Sandałowiec biały – Santalum album) należy do rodziny roślin Santalaceae. Drewno jest uprawiane w przewyższającej części w Indiach Wschodnich, Timorze, na Hawajach, w Bangladeszu, Nepalu, Sri Lance, Australii, Indonezji i wyspach Oceanii. W wielu krajach jest pod ochroną. Zabronione jest ścinanie drzewa na terenie prywatnym lub świątyń, dopóki nie osiągnie co najmniej 30 lat. Drewno sandałowe pozyskuje się z całego drzewa sandałowego, ponieważ drogocenny olejek znajduje się nie tylko w pniu i gałęziach, ale tez w korzeniach. Następnie wykorzystuje się termity, które w naturalny sposób usuwają miękisz drzewny i korę, pozostawiając cenne drewno twardzielowe – bogate w olejek sandałowy. Jest on potem kruszone i spęczniane w wodzie, a następnie poddawane destylacji parą wodną. Wydajność procesu wynosi około 1,5%. W celu wytworzenia litr oleju, trzeba 16-25 kg drewna. Z tego powodu, a także z długiego uprawy i ograniczonej ilości produkcyjnej 1000 ton rocznie, drzewo sandałowe jest bardzo drogie i jest dostępne na rynku od 1600 dolarów (około 1200 euro) w za kilogram.
Drzewo sandałowe w kulturach wschodnich
Niektóre gatunki mają jadalne owoce, ale tym, co zachwyciło świat jest sandałowy olejek eteryczny zawarty w drewnie i korze. Dla wielu ludów drzewo sandałowe miało znaczenie rytualne – wykorzystywano je jako składnik past, olejków i proszków potrzebnych do rytuałów.
Drewno sandałowców jest też używane w rzeźbiarstwie – zarówno w sztuce, jak i do produkcji zabawek, gier (szachów), elementów biżuterii i dewocjonaliów, figurek, pamiątek, pojemników, wachlarzy i innych ozdobnych przedmiotów. W zamierzchłych czasach niektóre plemiona stosowały drewno sandałowe do budowy lub wykańczania łodzi. Jego wartość podnosi fakt, że sama roślina rośnie powoli, a zapachu nabiera dopiero po kilku latach. Obecnie dziko rosnące drzewa sandałowe w Indiach są pod ochroną, gdyż rabunkowa gospodarka człowieka znacznie uszczupliła ich populację.