Depilacja pastą cukrową – domowy przepis na masę cukrową

Tradycja depilacji ciała wywodzi się z krajów orientalnych. Wynika ona w równym stopniu z potrzeby podkreślenia urody (niektóre kultury uznały nadmiar owłosienia za niestosowny lub nawet wulgarny), co z zachowania higieny. Była bowiem stałym elementem podczas wizyty w łaźni. Tamtejsze kobiety, hojniej obdarzone przez naturę owłosieniem niż np. Słowianki, doskonaliły metody, jakich uczyły ich matki i babki. Stosowano więc rozmaite zabiegi, na zimno i na gorącą. Z różnym skutkiem. Jedną z bardziej cenionych metod było używanie masy zwanej halawa, czyli tworzenie pasty z cukru, wody i soku z cytryny, które gotowano na wolnym ogniu.

Przepis na masę cukrową do depilacji włosów

Sposobów, jak przygotować pastę do depilacji jest wiele. Kanoniczny skład można bowiem wzbogacić m.in. miodem lub solą.

Składniki:
• 250 ml cukru kryształu
• 2 łyżki stołowe (duże) wody
• 2 łyżki stołowe (duże) soku z cytryny (nieskoncetrowanego)
• 1 płaska łyżeczka soli

Wykonanie:

Wsypujemy sypkie składniki na suchą patelnię, zalewamy je sokiem i wodą, a następnie na małym ogniu doprowadzamy do wrzenia. Mieszamy dość często, ale nie cały czas. Stopniowo obserwujemy złocenie się masy. Gdy będzie miała kolor bursztynu, przelewamy ją na dużą zimną powierzchnię (marmurowy blat zmoczony uprzednio zimną wodą, ochłodzony w lodówce duży płaski talerz lub ceramiczną formę do pieczenia) i hartujemy, mieszając energicznie przez 30-40 sekund, a następnie zbieramy. Ciepłą masę wyrabiamy jeszcze w zwilżonych zimną wodą dłoniach, o ile nie jest zbyt gorąca. Przekładamy ją do pojemnika, najlepiej szklanego lub ceramicznego.

Domowa depilacja pastą cukrową – szybko i niedrogo

Depilacja pastą cukrową ma masę zalet. Ale też wymaga cierpliwości i przygotowania.

• Po pierwsze: nie łapie krótkich włosków. Żeby więc się powiodła, trzeba pozwolić na odrośnięcie owłosienia. Trwa to około 10 dni, dlatego też warto rozpocząć swe przygody z depilacją jesienią lub wiosną.
• Po drugie: dzień lub kilka godzin przed przystąpieniem do depilacji konieczne jest zrobienie peelingu skóry, którą będziemy poddawać zabiegowi. Świetnie sprawdza się cukier kryształ połączony z nawilżającym olejem (kokosowym, migdałowym) i zmieloną kawą.
• Po trzecie: tuż przed przystąpieniem do depilacji pastą cukrową, rozcieramy na skórze odrobinę talku lub pudru dla dzieci. Ma to za zadanie odtłuścić skórę z nadmiaru sebum i ochronić przed podrażnieniem wynikłym z przyklejania się masy do naskórka.
• Po czwarte: im grubsze włosy, trudniej je wyrwać. Dopiero regularna depilacja je osłabi. Więc początkowo trzeba będzie powtarzać nakładanie pasty raz za razem. Ale bez przesady, tak by nie uszkodzić skóry. Pojedyncze włoski można potem powyrywać pęsetą.
• Po piąte: pasta jest lepka, ale łatwo zmywa się ciepłą wodą.

Przygotowaną uprzednio masę cukrową ogrzewamy nieco w kąpieli wodnej lub mikrofalówce, odrywamy kulkę wielkości małej śliwki i ugniatamy ją w rękach lekko zwilżonych wodą. Gdy już będzie plastyczna, rozciągamy ją pod włos na kawałku skóry i energicznie odrywamy. Trochę boli, ale nie przesadnie. Po czym ponownie zagniatamy i powtarzamy czynność, nie zważając, że powbijały się tam włosy. To jeden z sekretów wydajności pasty cukrowej. Natomiast gdy zrobi się zbyt lejąca, odłóżmy ją do zastygnięcia.

Możemy też mocniej rozpuścić masę i o ile nie będzie za bardzo gorąca, rozkładamy ją szpatułką na skórze. Przykrywamy to paskiem grubego bawełnianego materiału (jeans jest idealny), wygładzamy, dociskając do skóry i zrywamy zdecydowanie i szybko.

Gdy zakończymy depilację, która początkowo jest praco- i czasochłonna, musimy natłuścić skórę. Najlepsze są oleje nawilżające i przyspieszające gojenie podrażnień (laurowy, czarnuszkowy, kokosowy, marula, masło shea).

Plusem takiej depilacji jest trwałość (2-3 tygodnie cieszenia się gładką skórą), łagodność podrażnień, gdyż nie uszkadza się naskórka, naturalność i niska cena składników. Powtarzalność zabiegu skutkuje jaśniejszym, słabszym, cieńszym, bardziej dyskretnym owłosieniem. Więc warto..