Olej z pachnotki – pożądany nie tylko w kuchni

Olej z pachnotki wykorzystywanej w kuchni i kosmetyce pozyskiwany jest w trakcie prażenia i tłoczenia nasion Perilla frutescens. Co ciekawe – olej pozyskuje się również z liści pachnotki, lecz ma on zupełnie inny skład niż typowy olej perilla.

Zalety spożycia oleju z pachnotki

Olej z pachnotki, jeśli był tłoczony na zimno, staje w szranki z olejem lnianym, jako że ma niezwykle wysoką ilość kwasów tłuszczowych z grupy omega-3 (odsetek ALA – kwasu α-linolenowego – wynosi 50-60%). Badania wykazują, że im większa przewaga omega-3 w stosunku do omega-6, tym lepiej dla ludzkiego organizmu. W oleju lnianym jest ponad 3 razy więcej kwasów tłuszczowych omega-3, a w oleju z pachnotki zawartość omega-3 jest co najmniej 5 razy wyższa od ilości omega-6, co plasuje go na pierwszym miejscu wśród olejów roślinnych (więcej jest bowiem jedynie w rybim tranie). Zatem powinien on znajdować się w diecie wegetarian.

Olej perilla dzięki swojemu składowi wzmacnia odporność, stymuluje mózg (dlatego warto, by zaopatrzyły się weń kobiety w ciąży, a także dzieci, młodzież oraz osoby starsze), obniża poziom złego cholesterolu (idealny w profilaktyce miażdżycy), wspomaga samopoczucie i obniża poziom stresu (w sam raz na jesień i zimę). Dodatkowo badania coraz częściej potwierdzają, że spożywanie dużych dawek kwasów z grupy omega-3 może przynosić pozytywne efekty w profilaktyce raka prostaty i piersi, obniżając ryzyko zachorowania.

Olej perilla w kosmetyce

Dzięki zawartości substancji występujących w ścianach komórek, regularne nakładanie na skórę oleju z pachnotki zapewni ich odbudowę i przyspieszy regenerację, a to pozwoli dłużej cieszyć się młodą, jędrną skórą (w przypadku osób dojrzałych warto wypróbować olej z pachnotki na dekolcie i szyi), a dodatkowo warstwa ochronna, jaką pozostawia na skórze pozwala na utrzymanie wilgoci wewnątrz komórek. Skład tego oleju to również bogactwo antyoksydantów, w tym kwasu rozmarynowego. Niszczą one wolne rodniki (szkodliwe substancje występujące w zanieczyszczonym powietrzu, dymie papierosowym itd.), opóźniając procesy starzenia. Jego nawilżające właściwości również okażą się zbawienne przy okazji walki z atopowym zapaleniem skóry. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż jest to olej niekomedogenny, więc nie będzie przyczyną powstawania na skórze zaskórników.

Poza tym olej perilla wykazuje działanie antybakteryjne, więc świetnie sprawdzi się jako wspomaganie procesu zwalczania trądziku. Hamuje bowiem rozwój Propionibacterium acnes, beztlenowych bakterii, które często odpowiadają za zaostrzenie się trądziku młodzieńczego.

Olej z pachnotki wygrywa ostatecznie z olejem lnianym: ma więcej kwasu ALA, jest lżejszy, szybciej się wchłania. Nienasycone kwasy tłuszczowe z grupy omega-3 mają to do siebie, że szybko jełczeją i powinny być trzymane w zamkniętych pojemnikach, w ciemnym miejscu. Ale wartość do użycia oleju perilla i tak jest odrobinę dłuższa niż jego konkurenta.

Warto wypróbować olej z pachnotki (czy to w formie nierozcieńczonej, czy jako składnik domowych kosmetyków), zwłaszcza gdy mamy cerę trądzikową, dojrzałą lub suchą. Z takim wspomaganiem nie straszny nam mróz, wiatr ani suche powietrze ogrzewanych pomieszczeń.