Sól z Morza Martwego – ewenement na skalę światową

Sól z Morza Martwego - Główne składniki chemiczne soli kąpielowej z Morza Martwego: Chlorki, Fluorki, Bromki, Jodki, 
Siarczany, Grupa amonowa, Magnez, Stront, Fosforany, Węglany, Sód, Wapń, Stront, Mangan, Potas. W tle wybrzeże morskie.

Morze Martwe, wbrew swej nazwie, jest jeziorem mineralnym (hiperhalinowym), czyli takim, w którym odsetek soli sięga powyżej 5%. W tym przypadku jest to średnio 28% (wartość minimalną przyjmuje najbliżej powierzchni – wynosi ona 22%). Procentowa zawartość soli jest tam tak duża, że człowiek nie tonie, lecz unosi się na powierzchni, nawet jeśli nie potrafi pływać.

Morze Martwe usytuowane jest w Azji Zachodniej, pomiędzy Izraelem a Jordanią. Powstało najprawdopodobniej w wyniku ruchów tektonicznych, które oddzieliły je od Oceanu Indyjskiego. Co ciekawe – zasilane jest przez rzeki słodkie, jednak fakt, iż nie wypływają z niego żadne cieki oraz że znajduje się w gorącym klimacie i ciągle wyparowują z niego hektolitry wody, pozostawiając sole na dnie, ich stężenie nie zmienia (ewentualnie delikatnie wzrasta wraz z obniżaniem się lustra jeziora).
W zamierzchłych czasach uważano, że z Morza Martwego wydostają się trujące opary i dlatego nie żyją w nim żadne zwierzęta. Znalazło to swoje odzwierciedlenie w nazewnictwie – określano je także Cuchnącym Morzem. Faktycznie w jego toni przetrwają tylko bakterie, lecz prawda okazała się zupełnie inna – jego wody i otoczenie mają zbawienny wpływ na zdrowie człowieka.

Dobrodziejstwa wprost z Morza Martwego

Akwen ten nie jest ani największy wśród reprezentantów swojego rodzaju (rekordzistą jest Morze Kaspijskie), ani najbardziej zasolone (tu wyróżnia się kanadyjskie Jezioro Patience), lecz jest wyjątkowe. Raz, że jest najniżej położonym zbiornikiem tego typu na Ziemi, dwa, że ciśnienie tu osiągane znacznie przewyższa inne miejsca, trzy, że okolica jest wręcz niezwykle bogata w tlen (jest go około 10% więcej). Ale to sole i błota stanowią o jego walorach.
Sól z Morza Martwego bogata jest przede wszystkim w potas i magnez, gdyż głównymi jego składnikami są chlorki magnezu i potasu. Zawiera ponadto chlorki chromu, żelaza, cynku, sodu, miedzi, manganu oraz inne sole – fosforany, siarczany, węglany, bromki, fluorki i jodki.

Czyste sole sprowadzane z Morza Martwego występują w najczęściej w trzech odmianach – zwykłe, będące mieszaniną różnych substancji, nieoczyszczone (zawierają mniej magnezu i potasu, ale więcej żelaza i manganu, zatem wykazują lepsze działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne) oraz tzw. karnalitowe, gdzie dominuje podwójny chlorek potasu i magnezu jako efekt zmieszania podczas odparowywania rozpuszczonych w wodzie obu związków. Sprzedawane są w postaci drobnych, białych kryształków (czasem szarawych). Sole karnalitowe, trzymane w dłoni, dają iluzję wilgoci, oleistości. Jest to właściwość magnezu.
Stosuje się je w grotach solnych do inhalacji oraz w kosmetyce – na jej bazie przyrządza się (również w domowym zaciszu) peelingi, kremy do rąk i stóp, płyny i żele do mycia twarzy, balsamy do ciała czy szampony do włosów. Idealnie pasuje do gotowych kosmetyków.

kryształki soli morskiej w drewnianym moździerzuTo także doskonały dodatek do kąpieli (także leczniczo-pielęgnacyjnych, z jakimi można spotkać się w SPA lub sanatoriach). Do wody o temperaturze około 37 stopni Celsjusza (bardzo gorąca woda może doprowadzić do arytmii serca, natomiast w chłodniejszej pory skóry nie pootwierają się i produkt nie zadziała, jak trzeba) należy dodać kilka łyżek specyfiku, a następnie relaksować się przez 15-20 minut. W tym czasie sole pomogą złuszczyć zniszczone komórki, zneutralizują zbędny tłuszcz i zabrudzenia, odkażą drobne, zamknięte ranki, podrażnienia po depilacji, ukąszenia, stany zapalne czy trądzik, zmiękczą skórę na kolanach, łokciach i stopach, zadziałają nawilżająco oraz ściągająco. Produkt ten poprawia krążenie, dzięki czemu przyspieszy też pracę komórek, wydalanie toksyn i spalanie tłuszczów (polecany jest pomocniczo podczas odchudzania i walki z cellulitem). Po kąpieli należy wypłukać ciało w letniej wodzie, ewentualnie można natłuścić oliwką lub balsamem (choć właściwie nie ma takiej potrzeby, bo jest ono doskonale nawilżone). Potem można już cieszyć się dobrym samopoczuciem – przyspieszenie krążenia poprawia nastrój, odsuwa efekty stresu i zmęczenia, łagodzi zakwasy – oraz czystą (niekonieczne jest branie prysznica przed zabiegiem, bo związki te mają działanie oczyszczające), miękką, elastyczną i gładką skórą. Co więcej – sól z Morza Martwego ma również działanie lecznicze – wspomaga kurację łupieżu, łuszczycy czy egzemy, łagodzi bóle mięśni i stawów spowodowane reumatyzmem czy kontuzjami, reguluje potliwość stóp. Oprócz tego można uzupełniać niedobór magnezu w organizmie poprzez absorbowanie go przez skórę.
Roztwór tego produktu jest ponadto wykorzystywany miejscowo, podczas moczenia stóp (idealnie zmiękcza twardą i pękającą skórę), do wykonywania okładów, a także do przemywania chorych części ciała.

Sól z Morza Martwego – Zasady ostrożności

Produkt ten nie jest przeznaczony do jedzenia ani picia, tylko do zewnętrznej aplikacji. Podrażnia oczy, więc po zachlapaniu lub zatarciu, trzeba szybko przemyć je dużą ilością letniej wody. Trzeba też unikać dużych i otwartych ran – sól to sól.
Przede wszystkim należy stosować się do instrukcji dodanej do opakowania i nie przesadzać ze stężeniem produktu.

Wyprawa nad Morze Martwe jest przedsięwzięciem kosztownym (ze względu na niebezpieczne rozpadliny skalne, tylko część jego brzegu jest przeznaczona dla ludzi, a co za tym idzie – ilość miejsc jest mocno ograniczona), na które nie każdy, a z pewnością nieczęsto, może sobie pozwolić. Jednak dzięki eksportowi soli znad Morza Martwego, można skorzystać z dobrodziejstw tego jeziora we własnym domu.

Produkt zachwyca swoją naturalnością (pozostałość po odparowaniu wody, bez dodatkowych barwników i substancji zapachowych), skutecznością, leczniczymi i pielęgnacyjnymi właściwościami, uniwersalnością (polecany do każdego typu skóry, nawet wrażliwej i reagującej alergicznie na bardziej „chemiczne” kosmetyki) oraz niską ceną – zważywszy na jego zaskakującą wydajność. Ponadto rozpuszcza się łatwo, a na wannie nie zostają żadne osady.

1 comment:

Karolina14 marca 2015 at 09:21Reply

To uczucie zrelaksowanego ciała musi być wspaniałe!

Menu